sobota, 6 grudnia 2014

Codzienność Namjoona i Jina, ep.7

Okk, zdaję sobie sprawę, jak bardzo to jest beznadziejne, ale sama nie potrafię pisać. ;; Pani Ookami jest chora i nie wiedziałam, co wstawić... Wybaczcie mi... T^T
                                              ~ Amy*

Paring: NamJin
Rodzaj: Przerywnik (xD)
Tytuł: Codzienność Namjoona i Jina, ep.7

***

Od dawna nie byli razem na mieście, więc Namjoon wpadł na pomysł, aby zjedli razem obiad w restauracji. Jin rozradowany od razu się zgodził.
Na dworze było zimno, więc jak najszybciej przespacerowali się do najbliższej jadłodalni. Wchodząc do jasno oświetlonego pomieszczenia, od razu zrobiło im się cieplej. Usiedli przy stole i każdy zamówił, co chciał.
- Dawno nie wychodziliśmy bez kłócenia się - zauważył starszy, uśmiechając się do Namjoona ciepło.
Ten jedynie pokiwał głową i z rozmarzeniem wpatrywał się w potrawy na stołach innych klientów. Był okropnie głodny.
W końcu podano ich zamówienia, po czym od razu zabrali się do pałaszowania. Nastała cisza, jaka jeszcze między nimi nie była, kiedy nagle rozległ się wysoki, dziewczęcy pisk. Namjoon podniósł głowę z nad talerza i spojrzał na swojego chłopaka, który siedział, machając rękami na wszystkie strony.
- Co się stało? Gorące?
Jin pokręcił przecząco głową i z oczami pełnymi łez pokazał na swój nowy, różowy, kaszmirowy sweterek, na środku którego znajdowała się plamka sosu. Młodszy westchnął, wstał z krzesła i obszedł stół, klękając przed Jinem. Wziął do ręki serwetkę i zaczął delikatnie pocierać plamę.
- No już, nie ma co płakać. Jak wrócimy to od razu wrzuci się do pralki i będzie jak nowy, zobaczysz.
- Trzeba to zrobić jak najszybciej.... Chodźmy teraz.
- Dopiero co zamówiliśmy!
Namjoon podniósł na niego wzrok, chcąc na niego nakrzyczeć, jednak widząc wyraz twarzy starszego, pokręcił jedynie głową, wstał i złapał go za rękę. Jin nie czekał na zaproszenie i biegiem ruszył do domu, ciągnąc za sobą młodszego.
I tak właśnie minął pierwszy od dawna obiad na mieście Namjoona i Jina.

THE END


2 komentarze:

  1. ㅋㅋㅋ
    Romantyzm i uroczy date szlag trafil, bo biedny rozowy sweterek ucierpi xD ♡ Smiecham dosc mocno i bardzo~ xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ahh biedny sweterek xD biegnij szybko Jin bo go nie uratujesz xDD ale trochę romantyzmu jest dobre dla każdego ^^

    OdpowiedzUsuń