poniedziałek, 22 czerwca 2015

Codzienność Namjoona i Jina, ep.9

Hej ho wszystkim! Podoba Wam się nowy wygląd bloga? Mam nadzieję, że tak, bo nieźle się namęczyłyśmy xD 
Tak czy siak, tym razem coś od samej Ookami. Życzę miłego czytania i proszę o zostawienie czegoś po sobie ~ (komentarz + ocenka opka). 
                                                              ~ Amy*

Paring: NamJin

Rodzaj: Przerywnik (xD)
Tytuł: Codzienność Namjoona i Jina, ep.9


***

- Seokjinnie, proszę. Ubierz to. Proszęęę. - Namjoon stał nad Jin'em z błyszczącymi oczami, wyciągając w jego stronę ubrania.
Starszy westchnął i oparł się o ścianę, siedząc na łóżku.
- Nie będę tego zakładał - burknął, pocierając kąciki oczu.
Młodszy nabrał powietrza w policzki, spoglądając na niego oczami szczeniaka.
- Powiedziałem 'nie'. To, że cię to jara, nie znaczy, że będę to nosił. - Jin zmarszczył brwi, patrząc na Namjoon'a i zakładając ręce na piersi. - A teraz jakbyś mógł, chcę odpocząć. - Machnął na niego ręką i położył się na łóżku, odwracając do niego plecami.
- Chociaż buty?- młodszy spytał z nadzieją, podnosząc do góry parę czerwonych convers'ów.
- Nie -  odpowiedział brunet głosem nie znoszącym sprzeciwu.
Ucieszył się, kiedy w końcu blondyn dał mu spokój i sobie poszedł.
Odetchnął głęboko i przekręcił się na drugi bok, ustawiając budzik w telefonie. Ziewnął, zakrywając usta i wśliznął się pod kołdrę, układając do snu. Było późno, a on był zmęczony, a do tego następnego dnia miał bardzo ważny egzamin. Nie mógł się spóźnić.

Rano obudziły go promienie słońca drażniące jego twarz. Mruknął, przekręcając się na łóżku, aż w końcu zorientował się, że coś jest nie tak. Otworzył szeroko oczy, po czym poderwał się z łóżka. Złapał telefon i spojrzał na godzinę.
- Cholera jasna! Jakim cudem?! - Odrzucił telefon na bok i zaczął biegać po pokoju w poszukiwaniu rzeczy. Otworzył szafę, aby wziąć coś do ubrania, ale jedynym, co zastał były jeansy, luźny tshirt i czerwone convers'y. Poczuł, jak coś się w nim gotuje.
- Kim Namjoon, zabiję Cię! - wrzasnął na całe gardło, wyciągając rzeczy z szafy.
Namjoon, który właśnie przechodził obok ich pokoju jedynie wyszczerzył się sam do siebie.
- Skoro po dobroci nie można było...

THE END


7 komentarzy:

  1. Haha xd
    Dobry Nam XD
    A co do wyglądu bloga to musze przyznać, że na serio mi się podoba ^^ Kawał dobrej roboty odwaliłyście^^

    Kiri

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omo, dziękujemy! Tak bardzo cieszymy się, że się podoba *^* (w sensie wygląd bloga xD)
      ~ Amy*

      Usuń
  2. Tak prawdziwe xD
    Rap Mon serio ma jakiś fetysz co do czerwonych conversów xd co chwila o nich rapuje , śpiewa, mówi.....

    OdpowiedzUsuń
  3. 너의~ Converse high~ 너의~ to trochę dziwne ale akurat skończyłam czytać i poleciała ta piosenka XD mój telefon mnie kocha bo i tak myślałam żeby to włączyć xD jak zawsze cudnee chociaż z humorem przydałoby się jeszcze odrobinę popracować ^^ ale i tak dajecie sobie świetnie radę ^^ w zasadzie dajesz ale kto by mnie za słówka łapał xDD a i jeszcze nie przestawajcie pisać bo widzę postępy ^^
    Wasza kochana zapominalska eLJot~ mam nadzieję że mnie kochacie ;-;

    OdpowiedzUsuń
  4. Cała seria bardzo mi się podoba ^^
    Jin zachowuje się gorzej niż baba c:
    Idealnie do siebie z Monem pasują :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy będzie jeszcze jakieś opowiadanie z NamJinem? ^3^

    OdpowiedzUsuń