#2YEARSWITHBTS
Tak czy siak, prosimy o zostawienie jakiejś pamiątki po sobie w postaci komentarza i ocenki opka! ^^
Miłego czytania!
~ Przesyłają buziaki: Ookami i Amy*
Paring: YoonMin (Suga&Jimin)
Rodzaj: One shot / Fluff
Tytuł: Bobo Suga
***
Przeprowadzka do nowego dormu niosła ze sobą sporo bałaganu.Ale Jiminowi to nie przeszkadzało, bo w końcu miał się czym zająć. Całe dnie siedział i rozpakowywał rzeczy z pudeł.
W pewnym momencie złapał w dłonie jedne pudło z napisem 'SUGA' na wierzchu. Pamiętał, że starszy zakazał komukolwiek dotykania jego rzeczy. Uśmiechając się pod nosem kucnął, po czym rozejrzał się dookoła. Nikogo nie było w salonie, wszyscy siedzieli w swoich pokojach delektując się dosyć większą przestrzenią niż w ich poprzednim dormie. Uznając, że nikt go nie widzi, poszerzył uśmiech i rozerwał taśmę zakrywającą pudło.
Otworzył karton i zaczął powoli przeglądać znajdujące się w nim rzeczy.
Szczerzył się sam do siebie, zdając sobie sprawę, w co się pakuje. Ale myśl o konsekwencjach sprawiała, że z jeszcze większym entuzjazmem zabierał się za szperanie.
Wyciągał co chwila jakąś rzecz, oglądając ją ze znudzeniem dookoła. W końcu, chcąc już wszystko rozpakować, natknął sie na jakiś mały album.
Trzymał go przez chwilę w dłoniach, zastanawiając się, czy powinien go przejrzeć. Złączył usta w wąską linię i rozejrzał się ponownie dookoła. Kiedy uznał, że nikogo nie ma w pobliżu, otworzył powoli album.
Jego uśmiech od razu sie poszerzył, kiedy zaczął przeglądać zdjęcia starszego.
Siedział tak, co jakiś czas rozglądając się na wszelki wypadek i przeglądając zdjęcia, aż w końcu natknął się na coś, co aż zaparło mu dech w piersiach. Nie mogąc powstrzymać cichego chichotu, wyciągnął swój telefon. Pstryknął szybko kilka zdjęć, po czym, nadal się uśmiechając, wszedł na ich grupowego Twittera.
Chwilę później w ich nowym dormie dało się słyszeć głośny krzyk. Park podniósł się szybko z podłogi, powstrzymując wybuch śmiechu.
- Park. Ji. Min! - Rozeszło się po całym mieszkaniu, a sekundę potem na horyzoncie pojawił się wkurzony Min Yoongi.
- Co to ma być?! - Pokazał na telefon, zbliżając się do niego w zastraszająco szybkim tempie.
Jimin roześmiał się głośno, po czym wystrzelił ze swojego miejsca, w ostatniej chwili zamykając się w łazience.
Po chwili usłyszał, jak starszy wali pięścią w drzwi.
- Otwieraj, w tej chwili!
Nie mogąc się powstrzymać roześmiał się ponownie, klaszcząc w dłonie. Po chwili odchrząknął, przysuwając się do drzwi.
- Nie. Chcesz mnie uderzyć - odpowiedział mu, nadal się uśmiechając.
Nastała chwila ciszy i Jimin pomyślał sobie, że może Suga sobie odpuścił, kiedy nagle usłyszał cichy głos.
- Nie uderzę cię. Jiminnie, otwórz.
Słysząc zdrobnienie swojego imienia, Park poczuł, jak w jego brzuchu startuje do lotu stado motyli. Złapał za klamkę, przygryzając usta.
- Obiecujesz?
- Obiecuję.
Przekręcił powoli zamek, po czym nacisnął delikatnie na klamkę, uchylając drzwi.
Widząc twarz starszego uśmiechnął się delikatnie, otwierając drzwi na całą szerokość.
Yoongi nabrał powietrza w płuca, jakby starając się nie wybuchnąć.
- Co to ma być? Dlaczego to wstawiłeś? - Starszy zalewał go pytaniami, machając co jakiś czas ze zdenerwowania dłońmi.
Jimin pokręcił głową z uśmiechem, po czym złapał go za ręce.
- Przestań, hyung... Jako bobas byłeś naprawdę uroczy! - powiedział szczerze, uśmiechając się do niego szeroko i starając się złapać jego spojrzenie.
Kiedy zauważył, że Suga uspokaja się, odetchnął w duchu.
- Czyli to znaczy, że teraz nie jestem?- Starszy zrobił smutny dziobek z ust, po czym uśmiechnął się delikatnie.
Jimin roześmiał się, złączając ich palce razem.
- Hyung, wiesz, że nie to miałem na myśli - powiedział, po czym nie mogąc się powstrzymać, przysunął się bliżej, wtulając się w niego.
Czując zapach starszego, westchnął cicho, uśmiechając się pod nosem.
- Ale to zdjęcie jest naprawdę urocze... Nie mogę uwierzyć, że ukrywałeś je przede mną.
Yoongi delikatnie go objął, układając brodę na jego ramieniu i wzdychając cicho.
- Nie miałem zamiaru go nikomu pokazywać - mruknął cicho, śmiejąc się pod nosem.
Park odsunął się od niego, przyglądając się jego twarzy.
- To dziwne, że wyglądasz tak samo jak wtedy, gdy byłeś bobaskiem... - Z fascynacją dotknął jego policzków, marszcząc przy tym śmiesznie brwi.
Yoongi wywrócił oczami, po czym uśmiechnął się delikatnie, przysuwając do niego.
- Nie widzę w tym nic dziwnego - mruknął, po czym złączył ich usta w słodkim pocałunku.
Jimin, uśmiechnął się, nie odrywając od starszego, kiedy nagle poczuł, jak ten szczypie go w ramię. Odskoczył od niego z oburzonym wyrazem twarzy, masując sobie rękę.
- Hyung! Obiecałeś, że mnie nie uderzysz!
- Nie uderzyłem - odpowiedział mu starszy z uśmiechem, po czym poczochrał jego włosy. - To nauczka, żebyś nigdy więcej nie grzebał w moich rzeczach - dodał jeszcze, po czym wyszedł z pomieszczenia.
Park stał jeszcze przez chwilę w miejscu, masując obolałe miejsce. W końcu jednak uśmiech powrócił na jego usta, a on sam wzruszył ramionami.
- Było warto - szepnął sam do siebie, zerkając po raz ostatni na zdjęcie starszego, zanim sam nie wyszedł z łazienki.
~ THE END ~
To takie przesłodkie <3 Suga taki malutki ! Kocham to zdjęcie <33
OdpowiedzUsuńPrzesuodki shocik :')
Kurdeee ;^; jestem najwredniejszym człowiekiem jaki zna ten świat ;-; naprawdę przepraszam za brak komentarzy ;^; a co do shocika to był tak fluffy że rzyganie tęcza to mało powiedziane xD seriooo mini Sugar zawsze bije wszystko na głowę ^^ tak więc powodzenia z dalszym pisaniem i weny ^^
OdpowiedzUsuń